Fotografia analogowa, od której zaczynałam swoją wielką pasję, to była magia. Każde kliknięcie migawką musiało być przemyślane, bo i każda klatka w filmie była cenna. Każde więc ustawienie - światło, czas naświetlania, przysłona, model czy mina fotografowanego miały wielkie znaczenie. I aż do wywołania filmu nie było wiadomo co z tego wyszło. Czy zdjęcie, z którym wiązaliśmy wielką nadzieję, wyszło tak jak się spodziewaliśmy? Wraz z nadejściem ery cyfrowej, fotografia bardzo się zmieniła. Nie ma już magii wywoływania filmów i czekania na odbitki, ale za to są dużo większe możliwości i łatwość wykonania takiego zdjęcia jakie widzimy w głowie. A fotografia nadal jest fotografią - zatrzymanym przez migawkę ułamkiem sekundy czyjejś radości, smutku, triumfu. Fotografia jest po prostu pięknem...

I do tego piękna chciałabym Państwa zaprosić - z przyjemnością wykonam zdjęcia Państwa pupilom. Zapraszam :)